AKTUALNOŚCI
Pięć goli i asysta Dominika Pikulika w sparingu Arki Gdynia06.12.2020r.
W piątkowe przedpołudnie 4 grudnia trzech zawodników zespołu juniorów C1 MKS-u Debrzno, a więc Jakub Piotrowski, Dominik Pikulik i Szymon Szlaga uczestniczyło w sparingowym spotkaniu, w którym Arka Gdynia podejmowała na boisku ze sztuczną nawierzchnią, usytuowanym w pobliżu Narodowego Stadionu Rugby (tzw. "klatka"), lidera gdańskiej klasy okręgowej GOSRiT Luzino. To kolejny sprawdzian młodych czerwono-niebieskich w barwach... żółto-niebieskich i trzeba zaznaczyć, że wypadł bardzo korzystnie.

Przede wszystkim zaangażowaniem i świetną dyspozycją strzelecką błysnął Pikulik, który w wygranym przez arkowców 7:3 meczu zdobył aż pięć bramek, a poza tym dorzucił jeszcze asystę! Dobrze pokazali się również dwaj pozostali reprezentanci naszego klubu. Kuba i Szymon zanotowali w ciągu 80 minut (wszyscy zaliczyli pełne zawody) wiele udanych zagrań.

Zawody zaczęły się pomyślnie dla GOSRiT-u, bo praktycznie już pierwsza groźna akcja tego zespołu przyniosła powodzenie. Potem do głosu doszli gdynianie, a Pikulik zanim doprowadził w 16 min. do wyrównania miał wcześniej dwie dogodne okazje. Do przerwy nic się nie zmieniło mimo, iż dominowali gospodarze, a sami emkaesiacy (po dwa razy Pikulik i Piotrowski) mieli szanse na kolejne gole. W środku pola natomiast udanie walczył Szlaga.

Druga odsłona rozpoczęła się identycznie jak premierowa, tzn. od szybkiego trafienia luzinian w 41 min., ale z wyniku 2:1 radowali się tylko do 53. minuty, bo wówczas zaczął się strzelecki koncert Pikulika. Był to zresztą jeden z efektowniejszych momentów konfrontacji, bo gol padł po odzyskaniu piłki w centralnej strefie przez Dominika i wymianie podań z Piotrowskim oraz pewnym skończeniu błyskawicznego ataku. Po 60 sekundach było 3:2 dla Arki (trafienie Pikulika), a w 58. minucie po sprytnie rozegranym rzucie wolnym znowu do siatki wcelował Pikulik. W 66 min. jeden z zawodników Arki popisał się przepięknym uderzeniem w samo okienko na 5:2, z kolei w 68 min. nastąpił płaski strzał w długi róg w wykonaniu Pikulika i piąty (!) raz obserwowaliśmy tego dnia satysfakcję debrznianina z bramki. W 74 min. po serii błędów w defensywie gdyńskiej przeciwnicy przelobowali golkipera i zrobiło się 6:3, ale ostatnie słowo należało do Arki i w 77 min. ustalono wynik na 7:3, przy czym "Pikiemu" zapisano w omawianej sytuacji asystę.

Bardzo dobry występ debrznian, bo nawet jeśli weźmiemy pd uwagę fakt, iż Arka konfrontowała się z drużyną notowaną szczebel niżej, to w jej szeregach piłkarze z Grodu Dzika szkoleni na co dzień przez Pawła Władyczaka należeli do zdecydowanie wyróżniających się ogniw. To cieszy...

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::