SENIORZY › RELACJE
» 2 kolejka - 15.08.2025r.
» Sędzia: Krzysztof Fedon (Bolesławice) jako główny oraz asystenci: Krzysztof Rzepkowski (Kępice) i Lech Urbanowicz (Słupsk)
3:8
(1:4)
Orkan Gostkowo MKS Debrzno
 0:1 Krystian Szostek (7)
 0:2 Krystian Szostek (23)
 0:3 Kamil Masternak (33)
 0:4 Krystian Szostek (35)
John Isaac Ricardo Ojeda (40) 1:4  
 1:5 Krystian Zaborowski (52)
 1:6 Krystian Szostek (58)
John Isaac Ricardo Ojeda (63)2:6  
 2:7 Krystian Szostek (65)
 2:8 Krystian Szostek (76)
John Isaac Ricardo Ojeda (89) 3:8  

6 strzały celne 11
4 strzały niecelne 5
4 rzuty rożne 6
3 spalone 4
6 faule 11
2 żółte kartki 2
0 czerwone kartki 0
0 karne 0
widzów ok. 30

MKS: W. Taras- Szczubiał (78 Śledziński), Mucha, Kałdowski, Lange- Zaborowski, K. Masternak (78 Fąs), Kucwaj, Kawczak (63 Gibczyński), Pacholik- Szostek
Żółte kartki: Zaborowski, Lange

  Czas
gry
Gole Asysty Strz.
celne
Strz.
niec.
Faule Faulo-
wany
Spalo-
ne
Wojciech Taras90       
Przemysław Szczubiał77 3  11 
Norbert Mucha90       
Kamil Kałdowski90       
Hubert Lange90    31 
Krystian Zaborowski901111211
Kamil Masternak77112 12 
Przemysław Kucwaj90    1  
Michał Kawczak62   13  
Michał Pacholik90 1 2   
Krystian Szostek906281  3
Maciej Gibczyński28     1 
Marek Śledziński13       
Maksymilian Fąs13       

Kanonada w upale
Nadspodziewanie łatwo przyszło zwycięstwo w drugim meczu emkaesiaków w klasie A. Czerwono-Niebiescy wygrali na wyjeździe z Orkanem Gostkowo aż 8:3, dominując na placu gry od pierwszych sekund piątkowej, świątecznej potyczki po ostatni gwizdek sędziego Krzysztofa Fedona.

Pojechaliśmy na konfrontację z Orkanem w 14-osobowym zestawieniu, a więc nie tak szerokim jak na inaugurację z Lwem. Zabrakło m.in. Pawła Władyczaka (wyjazd prywatny), Szymona Malmona (sprawy osobiste), Bartłomieja Licy (pauza za czerwoną kartkę), jak również niestety któregokolwiek z nominalnych bramkarzy (Dawid Kutela, Mateusz Szajgin, Piotr Prądziński). W tej sytuacji między słupkami stanął "ratownik" Wojciech Taras, który niejednokrotnie w przeszłości już tak czynił, dając dowód piłkarskiego charakteru. Co ciekawe, właśnie W. Taras to jedyny uczestnik w ekipie MKS-u poprzednich zawodów w Gostkowie (zwycięstwo 4:3, też w klasie A, 9 września 2012 r.), gdy zagrał 90 minut na prawej flance defensywy i zanotował... dwie asysty.

Błyskawicznie pokazaliśmy w bardzo wysokiej temperaturze kto będzie tego dnia rządził na boisku. Nie ma żadnej przesady w stwierdzeniu, że Krystian Szostek strzelił Orkanowi "zaledwie" sześć bramek, co i tak jest rekordem na poziomie klasy A debrzeńskich futbolistów i oczywiście indywidualnym najlepszym osiągnięciem Krystiana "wszechczasów", a spokojnie tych goli mogło być kilka więcej. Zanim Szostek zaczął swój koncert zmarnowaliśmy dogodną okazję w 3. minucie. Po wymianie podań między Przemysławem Kucwajem i Krystianem Zaborowskim Kamil Masternak został przyblokowany. W 7 min. zagrywał Przemysław Szczubiał, Szostek na szybkości uwolnił się od obrońcy, minął bramkarza i spokojnie wcelował na 1:0. W 10 min. po stracie Szczubiała gospodarze mieli "pół" szansy, ale uderzenie z dystansu minęło "prostokąt". 120 sekund potem powinno być 2:0. Kontra debrznian, Szostek do K. Masternaka, piłka dotarła do Michała Pacholika i kapitan ekipy znad Debrzynki w świetnej pozycji trafił w słupek!

Napór podopiecznych Roberta Haziaka nie ustawał. W 17 min. Szostek do Zaborowskiego i strzał ponad bramkę, w 19 min. K. Masternak znalazł Szostka, lecz ten w sytuacji oko w oko z golkiperem wywalczył tylko rzut rożny. W 23 min. dopiął swego. Zagrywał Zaborowski, Szostek gładko poradził sobie z rywalem i z lewej nogi pokonał bramkarza. Określając wprost, Orkan nie miał nic do powiedzenia. W 28 min. następna wyborna sposobność Szostka, ale Aleks Kasiewicz tym razem był lepszy. W 31 min. szybki atak i zły wybór Zaborowskiego, który powinien sam skończyć akcję, ale chciał dograć kolegom i gostkowianie połapali się w jego zamiarze. W 33. minucie zrobiło się 3:0! Zaczął przy linii autowej Pacholik, asysta przypadła Szostkowi, a K. Masternak z kilku metrów dopełnił formalności. W 35 min. już 4:0 i hat trick Szostka po podaniu Szczubiała, minięciu golkipera i strzale do pustej bramki.

W 40 min. wreszcie dobry moment dla miejscowych. Faul w okolicach dwudziestego metra i skutecznie wyegzekwowany rzut wolny przez Kolumbijczyka Johna Isaaca Ricardo Ojedę. Trzeba przyznać, że jeśli mielibyśmy kogoś wyróżnić wśród rywali, to właśnie jego. Przed przerwą, w 43. minucie K. Masternak dostrzegł Szostka i znowu byliśmy bliscy szczęścia, ale koniec końców wywalczyliśmy tylko kornera.

Po zmianie stron najpierw rzut wolny i groźna główka jednego z piłkarzy Orkanu, a później bezapelacyjna przewaga MKS-u. W 52 min. Hubert Lange uruchomił Szostka, ten zagrał do środka do nadbiegającego Zaborowskiego, a Krystian technicznym strzałem zmieścił futbolówkę przy słupku. 5:1! Kolejne fragmenty meczu to dwie okazje K. Masternaka i dwie dobre interwencje Kasiewicza. W 58 min. czwarte trafienie Szostka i... hat trick z asyst Szczubiała. 6:1, ale po pięciu następnych minutach jednak 6:2, bo znowu z wolnego Ojeda wygrał starcie z W. Tarasem. Odpowiedzieliśmy niezwłocznie, bo w 65 min. atak uruchomił rezerwowy Maciej Gibczyński, zagrywał Pacholik, a Szostek na raty (dobił swój pierwszy strzał w słupek) uzyskał siódmą bramkę dla teamu z Grodu Dzika. W 76 min. szósty(!) gol Szostka, kiedy po zagraniu K. Masternaka nie miał najmniejszych problemów ze sfinalizowaniem akcji.

W końcówce jeszcze pudło Pacholika (podawał Gibczyński) w 83 min. i piękne uderzenie z dystansu Lange w 90+3 min., po którym Kasiewicz zaliczył paradę spotkania, wybijając na róg pikę zmierzającą w okienko. Te dwie próby zawodników MKS-u przedzieliła bramka Ojedy, zdobyta w 89 min. skuteczną, techniczną próbą z około dwudziestu metrów.

Bezdyskusyjna wiktoria emkaesiaków, bądź co bądź z jedną z lepszych drużyn klasy A w edycji 2024/2025 i to na jej terenie. Warto zauważyć, że więcej goli na wyjeździe na tym poziomie rozgrywkowym strzeliliśmy jedynie... ponad 30 lat temu, a konkretnie 25 września 1994 r., gdy debrznianie rozgromili w Kamnicy koło Miastka tamtejszą Unię (od dawna nie ma już tego klubu) 9:1... Udany start kampanii, wywalczony komplet oczek w dwóch meczach, teraz "tylko" należy to podtrzymać. Zanim przystąpimy do zawodów u siebie z Kolejarzem II Chojnice (24 sierpnia o godz.17.00) Czerwono-Niebiescy podejmą na Stadionie Miejskim w środę 20 sierpnia Lipniczankę Lipnica, a stawką będzie awans do II rundy zmagań o Puchar Polski.
(SM)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::