AKTUALNOŚCI
Runda jesienna MKS-u (6) - juniorzy B2 16.12.2025r.
Nawet przy najszczerszych chęciach niewiele dobrego da się napisać o pierwszej części kampanii 2025/2026 w rozgrywkach juniorów B2. Niestety, drużyna debrzeńska targana różnymi zawirowaniami wywalczyła tylko trzy punkty, grając skromną liczbowo kadrą, a jej dalsza przyszłość stoi pod olbrzymim znakiem zapytania.

Trener Bartłomiej Lica miał de facto do dyspozycji ledwie piętnastkę podopiecznych, a i tak nie wszyscy regularnie uczestniczyli w meczach, co jeszcze potęgowało kłopoty. Próby poszerzenia zestawienia o zawodników z rocznika 2010 w zasadzie spełzły na niczym. Na dodatek do Chemika Bydgoszcz został wypożyczony Igor Beger, wyróżniający się piłkarz w ubiegłym sezonie, co ograniczyło już i tak niewielkie pole manewru.

O tym, że nie tylko u nas jest słabo w starszych rocznikach juniorskich niech świadczy prosty, acz znamienny fakt, iż grupa, w której rywalizował MKS (notabene JEDYNA w podokręgu słupskim w tej kategorii wiekowej!) liczyła... pięć drużyn. Nawet biorąc pod uwagę, że zastosowano system czterorundowy jesienią każda drużyn rozegrała ledwie po osiem spotkań.

Czerwono-Niebiescy wygrali jeden mecz, ten ważny, bo derbowy, u siebie z Czarnymi Czarne, zresztą po naprawdę ładnym widowisku. Tak jak emkaesiacy zasłużyli na słowa uznania i pochwały za tę konfrontację, tak zupełnie odmienne nastroje towarzyszyły ekipie znad Debrzynki po rewanżu. Przegraliśmy bowiem kilka tygodni później w Czarnem 2:6 w niewytłumaczalnych logicznie okolicznościach, w sytuacji, w której gospodarze grali całe 90 minut w... dziewiątkę.

Niezły był inauguracyjny występ, w Debrznie ze Skotawią Dębnica Kaszubska, skończony wprawdzie porażką (2:4), ale po ciekawym boju. Przebieg i rezultaty pozostałych pięciu meczów można lakonicznie skwitować określeniem "do zapomnienia". Przykre, ale taka jest szczera prawda.

Jedynie Jan Bielecki zaliczył osiem spotkań w pełnym wymiarze czasowym. Oprócz niego także Hubert Dunikowski, Daniel Urban, Piotr Pałubicki, Danił Horelik i Ksawery Paszkiewicz mają na swoim koncie komplet występów, ale nie zawsze przebywali na murawie do ostatniej minuty. W jednym meczu zabrakło na boisku Aleksa Czyżykowskiego, Jana Pająka, Viktora Rohde i Wojciecha Kalli, z kolei w dwóch Olafa Szydłowskiego i Franciszka Zaparuszewskiego.

Hegemon rozgrywek, czyli Piast Człuchów (24 punkty, 8 zwycięstw) przepadł w barażach ze Sztormem Kosakowo (2:1, 0:1 i karne 2:3), więc omawiana liga teoretycznie wiosną powinna wyglądać identycznie. Czy faktycznie tak będzie? Decyzja o tym, czy kontynuować zmagania w naszym przypadku zapadnie w styczniu, a słychać również o niemałych problemach w Czarnem...

Razem: 8 meczów, 1 zwycięstwo, 0 remisów, 7 porażek, 3 punkty, bramki 8-66

U siebie: 4 spotkania, 1 wygrane, 0 remisów, 3 przegrane, 3 punkty, gole 4-29

Wyjazd: 4 spotkania, 0 wygranych, 0 remisów, 4 przegrane, 0 punktów, gole 4-37

Mecze (w nawiasach liczba gier w pełnym wymiarze czasowym):
Jan Bielecki 8(8), Hubert Dunikowski 8(7), Daniel Urban 8(7), Piotr Pałubicki 8(6), Danił Horelik 8(5), Ksawery Paszkiewicz 8(4), Aleks Czyżykowski 7(7), Jan Pająk 7(7), Viktor Rohde 7(6), Wojciech Kalla 7(5), Olaf Szydłowski 6(5), Franciszek Zaparuszewski 6(2), Aleksander Chmura 5(2), Nikodem Lisowski 5(1), Antoni Marchewka 4(0)

Nie grali:
Igor Beger (wypożyczony do Chemika Bydgoszcz), Tomasz Lamot, Wiktor Petrecki

Gole:
3- Viktor Rohde, 2- Aleks Czyżykowski i Wojciech Kalla, 1- Jan Pająk

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::