AKTUALNOŚCI
"Siwy" ma 60 lat!20.03.2019r.
20 marca 1959 roku przyszedł na świat Mirosław Łepek, jedna z bardziej rozpoznawalnych postaci debrzneńskiego futbolu, szczególnie w latach 80-tych ubiegłego stulecia. Mirek długi czas był wyróżniającym się zawodnikiem "Żagla", a u schyłku futbolowej przygody grał także w nowym klubie, MKS-ie. Nietrudno zauważyć, spoglądając w kalendarz, że właśnie dziś popularny "Siwy" kończy sześćdziesiątkę i z tej okazji dostojnemu jubilatowi życzymy dużo zdrowia, uśmiechu, radości z życia i od czasu do czasu kopnięcia ulubionej piłeczki na imprezach przeznaczonych dla oldbojów.

Oczywiście dla młodszego pokolenia Łepek to osoba niemalże anonimowa, dlatego warto przedstawić (a rówieśnikom i tym liczącym nieco mniej wiosen od niego kibicom przypomnieć) pokrótce jego osiągnięcia. Jak wspomnieliśmy na wstępie Mirek był jednym ze sztandarowych graczy "Żagla" od przełomu lat 70-tych i 80-tych, dostarczając wielu pozytywnych wrażeń miłośnikom piłki nożnej w Debrznie. Nikt wprawdzie nie policzył mu meczów i goli w "starym" klubie, ale bez cienia przesady można zaryzykować twierdzenie, że pod tym względem należał do ścisłej czołówki ówczesnych futbolistów z Grodu Dzika.

Rozdział w MKS-ie rozpoczął, gdy miał już 33 lata, czyli sporo, ale również zdążył odcisnąć piętno na historii czerwono-niebieskich. Od 23 września 1992 roku do 17 października 1999 roku rozegrał 105 meczów w ekipie seniorów (29 w klasie okręgowej, 31 w klasie A, 3 w klasie B, 1 w barażach, 8 w Pucharze Polski, 33 towarzyskie) i strzelił 49 goli (23 w klasie A, 11 w klasie B, 1 w barażach, 3 w Pucharze Polski, 11 w sparingach). Nie udało mu się uzyskać jubileuszowej, pięćdziesiątej bramki, a miał ku temu wyśmienitą okazję, kiedy w "szalonym" sezonie 1997/98 emkaesiacy wygrywali pilską klasę okręgową, lecz w wiosennym meczu z Krajną Sławianowo (1:0) nie wykorzystał rzutu karnego... Przeważnie operował w linii ataku, ale końcowe akcenty sportowej drogi to służenie drużynie ogromnym doświadczeniem w defensywie.

Mirek to ponadto klubowy rekordzista w liczbie trafień w pojedynczym spotkaniu. Ustanowił go 25 kwietnia 1993 roku, gdy w potyczce w klasie B z Orłem Rychnowy (16:1!) pokonał bramkarza aż siedmiokrotnie... Wywalczył miano najlepszego snajpera zespołu z ul. Sportowej w dwóch pierwszych sezonach istnienia MKS-u, tj. 1992/93 i 1993/94. Długo był najstarszym zawodnikiem, który wyszedł na boisko w meczu seniorów, gdyż w chwili rozgrywania tego pożegnalnego liczył już ponad 40 lat. Obecnie rekord ten dzierży (i nadal śrubuje, pojawiając się co jakiś czas między słupkami) Robert Rutyna.

Łepek dwukrotnie próbował sił jako trener I drużyny. Najpierw był "pełniącym obowiązki" jesienią 1994 roku, a dokładnie dziesięć lat później, w edycji 2004/2005, prowadził team znad Debrzynki z pełnym zaangażowaniem. Potem, u progu nowych rozgrywek 2005/2006, doszło do niespodziewanej rezygnacji.

W 2008 roku wybrano go najlepszym zawodnikiem Mistrzostw Zakładów Pracy (i Przyjaciół) Debrzna w halowej piłce nożnej. Reprezentował w tym turnieju, jak zawsze zresztą, barwy Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. "Siwy" wiele lat w przeszłości pomagał przy organizacji Debrzneńskiej Halowej Ligi Piątek Piłkarskich w roli sędziego. W MKS-ie oprócz aktywności zawodniczo-szkoleniowej zasiadał w klubowym zarządzie w okresie 1995-1997, a poza tym dwa razy w Komisji Rewizyjnej (1993-1995 i 1999-2001).

Drogi Mirosławie, sto lat w dobrej formie i nastroju!

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::